Zazwyczaj każda budowa domu, zwłaszcza wielorodzinnego wymaga wykonania wykopu pod fundamenty. Kiedy budowany jest podziemny parking, do tego dwupoziomowy, co realizuje firma Hiram na Osiedlu Artystycznym, te wykopy muszą być odpowiednio zabezpieczone. Bez tego trudno rozpocząć jakiekolwiek prace.
Zadanie jakie wykonała spółka Aarsleff z Gdańska na zlecenie Hiramu, Generalnego Wykonawcy osiedla, robi wrażenie. Przy budowie ostatniego budynku zastosowano tzw. obudowę berlińską, która jest jednym ze sposobów tymczasowego zabezpieczenia głębokich wykopów pod kondygnacje podziemne.
– W przypadku tej inwestycji, dla osiągnięcia oczekiwanych parametrów projektowych wykop w najgłębszym punkcie musiał mieć 10 metrów. – mówi Jacek Matuszewski, Prezes spółki Hiram – W konsekwencji czego wykonano szereg czynności wymagających specjalistycznego sprzętu i umiejętności. W pierwszej kolejności pojawiła się palownica, która wywierciła otwory na głębokość ok 2-3 m pod powierzchnią dna wykopu, po to, by wprowadzić w nie beton i tzw dwuteowniki. Są to elementy nośne, które w przekroju poprzecznym mają kształt dwóch zetkniętych liter „T”. Teowniki zostały zainstalowane dookoła wykopu co 2,5 m. Pozwoliły one na jego stopniowe pogłębianie i wypełnianie odsłoniętych przestrzeni drewnianą opinką na wysokość ok 1 m. Następnie do pracy mogła przystąpić kotwiarka, która wywierciła otwory w ziemi na głębokości ok 11-12 m pod kątem 30 stopni, w które wprowadzono stalowe liny oraz dokonano iniekcji zaczynu cementowego. Wszystko po to, by w ziemi powstały betonowe kule, pozwalające na kotwienie liny dookoła wykopu a także montaż stalowych wsporników. Bez takiego kotwienia, sprawdzenia wytrzymałości prasą hydrauliczną, nie byłoby możliwe założenie kolejnych części drewnianej opinki, a co za tym idzie zabezpieczenia terenu przed osuwaniem.
– Położenie drewnianej opinki faktycznie robi wrażenie – mówi Jacek Matuszewski – Specjalistyczne prace zajęły nam ok 1,5 miesiąca i mają kluczowe znaczenie dla dalszych etapów budowy. Przed nami kolejne prace fundamentowe, dalsze zbrojenia, stawianie pierwszych ścianek. Teraz budynek będzie piął się do góry.
Jako ciekawostkę należy dodać, że nazwa „ścianka berlińska” pochodzi od metody zabezpieczania głębokich wykopów podczas prac ziemnych prowadzonych przy budowie metra w Berlinie rozpoczętych przed I wojną światową.